![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFRFGfXSZUl6n2GNuOZdlvtT-MT9P820rQmMkofBipPpW2xtTHia_8EBFIFICf3aZ8taJ2GnrV1WD325PDa9md4OQ7fiax6k8r2l0XgOfiQUF9q5U0BOlgS2_yTzyjJerTH9AW0k5R_jY/s400/27.jpg)
Jestem teraz w KEKu, czyli High Energy Accelerator Research Organization - taki kompleks naukowy, akceleratory, bajery, rowery. Tam mamy spotkanie naszego eksperymentu.
Zdjęcie zrobione moim nowym aparatem, który pożyczyłem od Roberta - od dziś mam lustrzankę Pentaxa i nie zawaham sie jej użyć!
2 comments:
Faktycznie mają rowery! A na ulicach dużo ich jeździ? Jest gdzie parkować? Rozwiń proszę temat :)
A DSLR-a używaj, używaj. To fajny Pentax jest :)
Są takie parkingi dla rowerów w Tokio nawet, tam gdzie ludzie mieszkają to właściwie co skrzyżowanie (np. na minami-senju, tam gdzie mieszkaliśmy), poza tym nawet bez parkingu ludzie zostawiają przy ścianach. Ale to chyba w całej Azji jest taki zwyczaj jeżdżenia na rowerze, nawet widziałem na Ursynowie azjatów na rowerach i to są takie miejskie rowery z koszykiem przed kierownica itd.
Post a Comment