![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyFnw0usqoqqWNnYBmmtqrhKa96ZhF4SwflgKOhxRRgzAGfUXjcqJ6JgQvoZnWt3hVHytXWCHz2nlKWX608H6FVWAUNxH3gWLKdhOowl5aUCQghekwddUBhkVSHYBMWlCIDHSqC12LssE/s400/44.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCHJ6iKApEvdwLFfVt3LGdahm4OcQ5mvOaViZ9LuFcb-5n7oWK4EonLD-vEnNXf_ia36m2o1fTntyij29keZGL65QB1A-8KKoUv_nM0MQIYN_MqiZ2atBSBtq1h5hYzcJ79Iw2-yRawrc/s400/45.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI_EumXCO58t3et1X6RrukiTA8bb_tBlGb2jhFr-mdL498qHCWT8uY86QfAQiwtNahHMv6o79Br6P0pm4YKKuBpgiW4GY9qNDUFtLMhe3DEQufCvbdHXTEEWpw3mhSQeCE8_JELEw9304/s400/46.jpg)
Mimo że niby jesteśmy daleko od Chin, to w tej części świata trzęsienie ziemi jest dużą wiadomością, w Australii jedną z głownych w telewizji gdy tam byłem. Może też dlatego (oprócz tego że strasznie dużo ofiar jest - czy w Polsce też to ciągle trafia na pierwsze strony?), że jest tu bardzo dużo Chińczyków (imigrantów). Na zdjęciach widać manifestacje solidarności i zbieranie pieniedzy na ofiary. Dwie pierwsze foty to pokazy sztuk walki w Sydney w dzielnicy chińskiej; ostatnie to manifestacja w Christchurch (ale jak widać niestety przyszli głównie Chińczycy, chociaż była też minister handlu NZ, o ile dobrze zrozumiałem - miała przemówienie). Na zdjęciu widać przy okazji kawałek głównego placu w CHCH wraz z malowniczym czymś z zegarem w tle gdzie jest informacja turystyczna i Starbucks.
No comments:
Post a Comment